Brzytwa
Próbowałem naśladować ojca.
Golić się brzytwą. Ostrzyć ją
na pasku, używać ałunu.
Widzę jego zmęczone oczy
skaleczenia policzków. Dużo krwi,
obolałość skóry. Złe wspomnienia
trzymane w ryzach. Nie zmieniał wiary
i przekonań. Nie byłem tak odporny
na zranienia i obce racje, jak on.
Używam golarki z elektrycznym masażem.
Metoda, jak metoda. W łazience
w lustrze widzę gładką twarz.
Zmiany, stałość, wierność sobie?
Trzeba śpiewać własny czas, redukować
nadmiar skojarzeń, unikać mnożenia
bytów ponad konieczność.
Ojciec trzymał się tej zasady.
Utwory poety zostały pozyskane w ramach Tarczy dla Literatów. Ostatni tomik Bogdana Jaremina Egotyki i niewiersze można zakupić w naszym e-sklepie.