01.06.2021

igła

                                   pierwsza z kości i rogu – później metalowa
                                   łączyła igła skóry i futra zwierzęce
                                   zszywała sieć rybacka srebrną łuską startą

 

                                   szpilką wpięta w perukę egipskiej królowej
                                   wyjęta z laki koka egzotycznej gejszy
                                   zgubiona w stogu siana, łkała w gramofonie
                                   tonęła w białej pianie misternych koronek

 

                                   przypinała welony, zaklinała woo-doo
                                   śnieżna bielą paluszków perły naszywała
                                   haftowała sztandary i zszywała rany
                                   robotnica, artystka, patriotka, wiedźma…

 

                                   łączy co rozłączone – łata co porwane
                                   ceruje co przetarte, fastryguje, pruje
                                   wpuszcza i upuszcza, tłoczy i odciąga
                                   przynosi ukojenie przy śmiertelnym bólu

 

                                   leczy ciężkie choroby, uśmierca planowo
                                   narkotykiem upaja, przestrzega szczepionką
                                   drzazgę z palca wyciąga – potem leci w kosmos…

                                    

                                    wpięta w rąbek firanki, wbita w poduszeczkę
                                    kobieca przyjaciółka i nieprzyjaciółka
                                    ucho anioła – pazur diabła

 

                                    igła    

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Ewa Zelenay, igła, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...