Księżyc i Noc

bywały noce kapryśne i chłodne
bywały gwiazdy którym blasku brak
i niebo było przepastne i groźne
i wiał północny wiatr

pewnego razu noc się zakochała
gwiazdy świeciły jak płonące drwa
do nieba droga odległa się stała
księżyc z miłości zbladł

na Wielkim Wozie wyścielił jej gniazdko
obłości nabrała jego piękna twarz
w jej wierne oczy łzy szczęścia się wkradły
dla nich oszalał świat

na Ziemi kwiaty i ptaki zasnęły
a dwojgu ludziom nie chciało się spać
noc zakochaną pierwszy raz widzieli
z niej chcieli przykład brać

Tekst został zakypiony w ramach programu Tarcza dla Literatów.