08.02.2021
Na krawędzi
Tu już nie chodzi o przychylność szefa, udany seks, wzrok
skierowany ku górze; nie chodzi o morską bryzę, chwilę
oddechu, zgrabne surfowanie na fali powtórzeń; nie chodzi
o sygnał telefonu, dobre słowo, więzy krwi, o uchwycenie
na kliszy startujących spomiędzy liści turkawek; nie chodzi
o pasje, cenę, czy cię kto pieści, czy smaga; nie chodzi nawet
o pokaźny spadek. I nie wiesz, czy śmiać się, czy płakać.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Andrzej Appel, Na krawędzi, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021