11.01.2021

Nie stało się nic

powróciliśmy do swoich gniazd
po przeciwnych stronach
góry minionych lat

 

pociąg mojej tęsknoty
wykoleił się gdzieś
wśród niepokojów i ulotnych westchnień

 

dziś
kiedy patrzę na ciebie
przez rozbite okulary wspomnień
coraz słabiej cię widzę

 

myślałam
trwać będziemy wiecznie
wszystko przeminie
a my jak dwa drzewa

 

myślałeś
będziemy się nawzajem potrzebować

 

lecz nadszedł dzień
kiedy nasze pociągi
w dwie różne strony odjechały
na zawsze

 

i nie stało się nic

 

żadne z nas
nie runęło w przepaść rozpaczy

 

gwiazdy pozostały na swoim miejscu

 

teraz
pod napiętym żaglem księżyca
czekam na pełnię

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Joanna Babiarz, Nie stało się nic, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...