OGLĄD

Z lotu ptaka
życie owadów jest niewidoczne
Szybuje więc coraz niżej i uważniej
nie tracąc czasu na czcze rozważania
o lęku, współczuciu, lub zrozumieniu
W świecie przyrody 
jedność jest głęboko dialektyczna
a ranga przyjaźni
spada na pysk
i stępia rogi
w miarę jak głód potęgują
bezlitosne macki suszy
To co niedostrzegalne z góry
ma moralne prawo
do kopania tunelu
na wypadek nalotu
uwolnionych wibracji istnienia
mówiąc o suszy
mam a myśli
wyschnięte języki pragnień
i owadzie przebarwienia
w nasłonecznionym kopcu mrówczych bitew
To także rodzaj podskórnego teatru natury
gdzie bezgrzeszne zabójstwa
mają bezterminowe przyzwolenie
na pobieżną regulacje narodzin i zgonów