04.01.2021

POCAŁUSANKA

Całuję Cię w Twe słowa
szeptem wypowiedziane,
w Twój dzień i nocy powab,
piękniejszy niż poranek. 

Gdy w niebie kilka trójek
poziomem leci ptasim,
w Twój oddech Cię całuję,
co się do nieba łasi. 

A gdy do snu Ci snuję
siebie jak baśń, legendę,
w Twą pewność Cię całuję,
że zawsze takim będę. 

Czekam, aż noc Cię muśnie,
by w sen Cię pocałować
lecz jeszcze, zanim uśniesz,
zmówię za Ciebie „Zdrowaś.” 

I wreszcie możesz zasnąć.
Skołysze Cię do ranka.
Przerwana w jutrzni jasność,
moja pocałusanka…

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Janusz Andrzejczak, POCAŁUSANKA, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...