20.07.2021

PÓŁ-SEN

splecione nasze włosy
palce na ramionach
splecione nogi
krzyczę
przez
sen

przy
wracasz
mnie
ciszy czarnej skórze
nocy

pytasz

Lwianna napijesz się wody

rano
zmywasz naczynia
wynosisz śmiecie
jedziemy na grób
mojej
babci

kamienieję
w gardle zamarzły
słowa

rzucam
tylko
wiersze
na płytę z piaskowca

nie mam świeczek

znów przy
wracasz 

mnie
moje ciało cmentarzowi

idziemy na przystanek

wkładam Ci pod kurtkę
zgrabiałe ręce

wracasz do żony

za dwa tygodnie
dzwonisz
mówisz

Lwianna śniło mi się
że miałaś jedną nogę w siatkowej
pończosze 
do tego
czarny wysoki obcas 

Twoja druga noga
była
ucięta

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Sylwia Gibaszek, PÓŁ-SEN, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...