PRZYWITAĆ WIOSNĘ

Znów, jak co roku
chciałem się z tobą przywitać wiosno.
Wyjść na spotkanie,
gdy przyjdziesz swoje objąć królestwo.
Patrzyć na trawę
i kwiat pachnący.
Posłuchać o czym mówią ptaki.
W cieniu listowia marzyć wspaniale,
gdy radość budzi się we mnie do życia.

 

Znów nie zdążyłem.
Przyszłaś tak nagle,
gdy ja w tłumie ludzi
biegłem wciąż dalej.
Wśród zmartwień, trosk,
w tej prozie życia
nie zobaczyłem cię prawie wcale.

 

To co tak piękne
trwa tylko chwilę.
Tę chwilę trzeba uchwycić.
Trzymać ją mocno i pieścić mile,
aby się można zachwycić.
Znów cały rok czekać będę,
aż przyjdziesz do mnie na nowo.
Może tym razem spotkam cię wiosno
i dalej pójdę z tobą?