14.04.2021

SIERPNIOWA WISŁA

siedzę nad wisłą

patrzę na prawy

rybitwy i mewy szukają cieni

w nurcie

 

myślę o chłopakach z sierpnia

wtedy te czterysta metrów wody

to był nurt nie do przebycia

 

rzeka cierpliwa – kąsa w stopy

pod stopami okruchy cegieł z powstania

na nich niezmywalna rdzawa krew

chłopaków z sierpnia

 

myśliwi z napisem GOTT MIT UNS

na klamrach pasów polewali na nich

i strzelali jak do zwierzyny

a teraz dzięki chłopakom z sierpnia

mogę siedzieć tu i pić piwo

patrzeć na prawy brzeg

 

lecz gdy zamknę oczy

słyszę szczęk gąsienic eksplozje

strzały okrzyki agonii i cały ten ciężar

zdejmują mi z barków cienie

chłopaków z sierpnia

 

siedzę nad wisłą jeszcze nie umarły

w głowie mam łuny pożarów więc nie zamykam

oczu – chcę widzieć wisłę czuć jej oddech             

i niech sobie dalej kąsa stopy

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Zbigniew Mysłowiecki, SIERPNIOWA WISŁA, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...