22.11.2021
SKRZYPCE NA MARIACKIEJ
przy wiekowej ścianie
katedry blada dziewczynka
wznosi się za smyczkiem
ze struny na strunę
chwieje się ugina
pod ciężarem
Medytacji
w otwartym futerale
na skrzypce
uśmiecha się dziecięca prośba
zbieram na własny
instrument
sypią się grosiki
z rąk przechodniów
jak mak
a Matka przygarnia dziecko
do sczerniałego muru
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Marzena Dąbrowa Szatko, SKRZYPCE NA MARIACKIEJ, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021