04.01.2021

W NAS SAMYCH

Lśni, tęskni w kałuży 
po zmroku  
księżycowy kamyk
tyle piękna wokół
ile go w nas samych.

Liść do mnie się przysiadł
kołysząc
i purpurą płonie
o pierwszym chce ciszą
porozmawiać szronie.

Tak przemilczeliśmy 
noc całą
o Narwi, o Biebrzy
aż nas gdy świtało
szronem czas posrebrzył.

Nie ujrzysz kamienia
obłoków
liścia, w lesie polany
tyle piękna wokół
ile go w nas samych…

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Janusz Andrzejczak, W NAS SAMYCH, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...