07.11.2022
Brama
prędzej czy później napotkasz ją na drodze,
nie zatrzymuj się, przejdź
wcześniej jednak opróżnij kieszenie,
wyzbądź się wszystkiego, co zbędnie gromadziłeś przez lata
stań przed samym sobą nagi i drżący,
ufaj w jasność przestrzeni i w świat,
który będzie po tobie;
zatrzymaj tylko książki, te, które wzbudzały
wicher twojej duszy, wywoływały drżenie serca
i zaciskały gardło grudą poruszenia,
możesz także wziąć mały kamyk, opal
twojej nadziei, która wiecznie gasła
przejdź!
po drugiej stronie Bramy zostanie hałas świata;
w zasięgu ręki ideały młodości, słowa,
których nie udało ci się wymówić, czyny,
których lekkomyślnie nie uczyniłeś, wierność,
której zadawałeś rany, zaniechania i występki,
które były dżumą twojego Sumienia
przejdź jak inni
i jak inni wstań.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Leszek Żuliński, Brama, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022