15.02.2022
DO BOGINI
To nic
że pieśń pełna wstrząsających zwrotów
że nieprzewidywalna
to się nie liczy
Stworzycielko mojego świata
źródło wszystkich moich dokonań
gorącym oddechem znaczysz przyjazną ciemność
w milczeniu pozwalasz poznawać mapę twojego ciała
Tworzę wiersz dziękczynny
wciąż nie dość doskonały
Noc się dopala czarnym ogniem
ziemię zalewa łuna świtu
stalówka pióra gwałtownie łaknie papieru
natchniona Twoim dotykiem
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krzysztof Galas, DO BOGINI, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022