Godzina historii powszechnej
Na tej lekcji zawsze czujemy się bezpiecznie
Nie nam wydłubuje się oczy nie na nas leje smołę i napalm
intrygi knute są tak aby nas zabawić
kleopatra obserwuje swój nos
katarzyna goni za rasputinem
a napoleonowi nie wolno rosnąć
Zdarzają się momenty i sentymentalne jak szczęk broni w termopilskim
wąwozie gilotynowanie bourbonów
w trakcie tak podniecających wydarzeń żołnierze miewają szerokie bary
królowe czyste majtki
pchły z mundurów nie wyskakują
żaden swąd tu do klasy nie dociera
Znalezione kości są śnieżnobiałe
ruiny wabią turystów
a wiele zaginionych narodów wciąż jeszcze lubi nasz kraj
Dzięki łagodności starego profesora w tworzeniu historii nigdy nie musimy
brać specjalnego udziału
siedzimy więc niemo
zapatrzeni w płowiejące sztandary
wyczekując które ze słońc zawieszonych nad klasą pierwsze ulegnie
zaćmieniu