14.01.2023

Ostatecznie

            nie śpię i piję
            w samotności pije się najlepiej
            nikt nie skarży się na żonę szefa politykę

jestem wtedy zupełnie sam
    mogę spowiadać się i rozgrzeszać do woli
        nikt nie słyszy moich skarg i żalów

        noc jest długa a wódka cierpliwa
    głuche ściany nie zdradzą cierpień sąsiadom
nawet jeśli z bólu zagryzę palce i język

            piję i nie śpię
            w nocy najlepiej rozumiem samego siebie
            w pijanych myślach odgaduję pozory przyszłości

noc jest wystarczająco długa a wódka wyrozumiała
    mogę wtedy unosić się w przestworzach i być bogiem
        mogę wreszcie zapomnieć o bólu i rozpaczy

        noc jest zanadto piękna a wódka nadzwyczaj ciepła
    żeby raz jeszcze uwierzyć że jutro będzie lepiej
że miłość nigdy nie rani ani nie zabija

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Robert Rudiak, Ostatecznie, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...