07.02.2022
przy ognisku
cicho szemrał
ocieniony ostrokrzewem strumień
skrajem łąki przemknęły gronostaje
znikając w brzeźniaku
rzednący dym ogniska
kończył całopalną ofiarę
z daleka odezwał się potrzos
nić babiego lata oplotła
niżej zwieszone cumulusy
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Lech M. Jakób, przy ognisku, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022