16.05.2023

Ty

Strumień który mnie porwał

nosi twoje imię

jest Kosmosem

milionem nie poznanych galaktyk

otchłanią ciemną

bez dna

Prąd który mnie unosi

na skraj przepaści

ma słony smak krwi

słodki smak miodu

rozkoszy

kiedy mnie całujesz

i całujesz

Rzeka przepływa przeze mnie

radość smutek

nadzieja łzy

słodycz niepojęta słodycz

bez końca

Niekończący się początek

nieskończonego spełnienia

Płynę brocząc kamieniami

Wiersz pochodzi z tomiku Erotyki i inne wiersze, Podkarpacki Instytut Książki i Marketingu, Rzeszów 2009.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Elżbieta Wojnarowska, Ty, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...