Nowy Napis Co Tydzień #234 / Kantyczka mała
POKOLĘDUJMY !
KANTYCZKA MAŁA
Kantyczka mała, lecz doskonała
Z mroku się z ciszy wyłania
Gdzie byś nie kluczył
Usłyszysz – wrócisz
– Znowu u szopy tej staniesz
Co za muzyka, że tak dotyka
Serca
I lód, że topnieje
Że w noc przepastną widzisz znów jasność
Gwiazdę i Szlak i Nadzieję
I Gwiazdę i Szlak
I Nadzieję…
Snuj się piosneczko, utulaj Dziecko
Jak śnieżna kulo – mknij Ziemio
W bezkresną noc ciemną
– Lampy krąg jasny
Twarze co zgasły
Serca dziecinną kołatką przywołaj
Zawołaj
Tu zaproś raz jeszcze
Lulaj nam lulaj, piąstki roztulaj
– Siano niech pachnie jak wiosenne ziele
Moc czarodziejska przy tych jasełkach
– Że czas nie za późny, że trud nie napróżny
Spraw znowu
Weź gorycz, a wiary daj wiele…
Kantyczka śliczna – słów zwykłych kilka
Od zawsze znasz je na pamięć
Nagle zanucisz ?... A jakbyś wrócił
W świat jeszcze pełen uniesień
Najpierwszych najszczerszych
Co przecież
Co jeszcze nie kłamią