27.04.2020

Uprzejmie donoszę...

 

Poezja nie umarła
jeszcze oddycha
kilku zapaleńców
w katakumbach
urządza spotkania autorskie
ponoć imperator
już się o nich dowiedział
wydał odpowiednie rozkazy
jest szansa na szybką
anihilację apostatów 

 

Donosy zawsze w cenie
to taki nowy rozdział
w światowej literaturze
choć niektórzy podkreślają jego
tradycję umocowanie w kulturze
poezja za zamkniętymi drzwiami
oczekuje na proces
skazana w trybie doraźnym
wyroki śmierci wykonano
na gilotynie do papieru

 

Właśnie mi zameldowano
że donos jako gatunek literacki
ma przed sobą świetlaną przyszłość
denuncjacje są coraz bardziej kwieciste
niektórzy krytycy podkreślają cudowną
symbolikę inni stawiają na konkret
pewna krytyczka jest zachwycona
pojemnością donosu
znany krytyk napisał esej
o donosie metafizycznym

 

W katedrze literatury idą z duchem czasu
otworzono nowy kierunek donosicielstwo
który cieszy się sporym zainteresowaniem
i do tego trzy fachowe specjalizacje
na inauguracji roku akademickiego
rektor mówił o potrzebach gospodarki
rynkowej na tego typu usługi
a pewien doktor dowodził
że donos zdystansował literaturę romansu
a nawet – to już prawdziwy dramat – kryminał
znany profesor zwolniony z uczelni
z powodu donosu przeprowadził badania
na reprezentatywnej grupie tysiąca kapusiów
okazuje się że donos ma operacyjnie zabezpieczyć
społeczeństwo przed analfabetyzmem
pani minister edukacji miała zadbać
żeby znalazł się w kanonie
ale niestety z nieznanych mi przyczyn
musiała podać się do dymisji

 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Bartłomiej Siwiec, Uprzejmie donoszę..., Czytelnia, nowynapis.eu, 2020

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...