19.01.2021
Przejście w radość
Bez kwitnie, na mojej
Twarzy i na obłoku.
Wtedy taszczenie duszy,
Jak podźwignięcie piórka.
Kiedyś zapomnę te ukłony,
Zatrze je tamto.
Kiedyś umoszczę sobie
Gniazda inne.
Tymczasem widzę jak rój
Uwija się nad zagadką.
Przechodzę w radość bezboleśnie.
Prawie na palcach.
Ruchem gąsienicy. Uważnym.
Z tomu Od rozbłysku (Wydawnictwo Miniatura, Kraków 2013)
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jadwiga Malina, Przejście w radość, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021