26.01.2021
Dni nasze
Dni nasze są jak strzępy sznurka i trociny
W opuszczonym mieszkaniu. Dni nasze jak skowyt
Blaszanego budzika, z którego godziny
Sypią się jak sól z worka, jak wiersz niegotowy
Z braku puenty i z braku treści. Są dni nasze
Jak szelest listu znikąd. Dni nasze jak osad
Na dnie szklanki po kawie, jak poranny kaszel
Pełen suchych poświstów, jak ślad łapek kosa
Na brudnym parapecie, jak tęsknota za czymś
Nieokreślonym albo za czymś, co się śniło
Dawno temu. Dni nasze jak znak co nie znaczy,
Są dni nasze jak gdyby nigdy ich nie było...
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krzysztof Ćwikliński, Dni nasze, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021