03.03.2022

Nowy Napis Co Tydzień #141 / koniki bez kopyt

koniki bez kopyt przecież je widziałem
biegały wytrwale po sztucznej murawie
 
wbiegły na płaskowyż koniki bez grzbietu
odarte ze skóry miały kształt filetu
 
biły pęcinami w zeschły bęben mięsa
jakby szwadron jeźdźców chcąc wydobyć z wnętrza
 
bez oczu i uszu języków ogonów
bez reszty podobne do wież pustych dzwonów
 
najbardziej żywotny rozkazywał w siodle
zdejm wędzidło z ducha niechaj się pomodlę

​​​​​​​Tekst został zakupiony w ramach programu Tarcza dla Literatów. 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Mieczysław Machnicki, koniki bez kopyt, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2022, nr 141

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...