11.07.2022
białołęka
fabryka leków przywiewa ziemisty zapach
jednak bywa że jest to woń zgniłych kartofli
przedzierająca się przez kawałek lasu i
rozległe obszary torowisk
to mogła być biała łąka której zapach
rozchylałby okna i nie pozwalał zamknąć
biel stokrotek mogłaby nawet oślepiać
w porannym słońcu jak świeży śnieg
tymczasem łąka to skrawek trawnika
ze stawkiem pomiędzy ulicą z chodnikiem
a ulicą z zatoczką o której nie warto pamiętać
Z tomu Delta wsteczna, Warszawa 2011, Stowarzyszenie Salon Literacki
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Paweł Łęczuk, białołęka, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022