29.07.2021

Nowy Napis Co Tydzień #111 / Święta Księga

Wiersz pochodzi z tomu Pies gończy.

Mówi się zdaniem.

Czasem oddycha sylabą.

Litera za literą.

Litera po.

 

Wraz z zadyszką jesieni przemarzły i zwoje,

z dala od miasteczka płonne śpiewy z cicha dogasają

jak wypalony płowym słońcem kwiat jabłoni.

 

Od pierwszego znaku do pauzy.

Od pauzy do kropki.

 

Sen po śnie.

Jutrznia w blasku szyb.

 

Nurt zatopi rytm, kartka przy lampie zagrzechocze.

Miota niestałym pismem rybia płetwa.

Ckliwy głos retro wskaże drogę.

 

Wara od spisu deklamacji!

 

Tylko patrzeć jak epilog popsuje zabawę.

Królestwo Niebieskie pokornych będzie.

Królestwo Niebieskie zrekonstruuje dzieje.

Grzech po grzechu.

 

A gdzie was wywiało ślepe

pytajniki?

 

Pytajniki na miarę czasów!

Pytajniki na miarę zarazy!

Wszystko w służbie królewskich objawień.

 

Skap życia jak szept.

 

Blask szyb jak jutrznia.

 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Tomasz Hrynacz, Święta Księga, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2021, nr 111

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...