29.09.2022

Nowy Napis Co Tydzień #171 / Kabaty magiczne

Nie mija stacja. Wspina się na poręcz
męski chór przez uchylone okno.
Miga podziemna osada. Rozglądam się -
w kropli wierci się komar; antycypacja
o lesie podchodzącym pod tory
piekąco aktualna - data to soczewka
na indukcyjnej powiece.
Roztapia się, zostawia czysty obraz.

Źródło rozproszenia i skupienia
jest tym samym. Debugowanie normy.
Odzysk skasowanej historii poza porównaniem.
Pora dogodna do zawiązania - miękisz
przyciąga świetlówkę w cyfrowym chruśniaku.
Na wyciągnięcie ręki gwiżdżą trojany.
Jakby nie patrzeć, nie dzieli nas stół,
skala nie zawodzi, ale odbiór przerasta.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Tomasz Wojtach, Kabaty magiczne, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2022, nr 171

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...