22.12.2022

Nowy Napis Co Tydzień #183 / Ławeczka

Na bóle głowy najlepszy jest kwiat złocienia
i miłorząb. Na sen drobne listki melisy.
Wszystko jest po coś. A my? Przecież nie dla świata.
Wiedza? Lepiej przemijać w świetle, niż zasypiać
snem nieprzespanym. Życia nie można przeżyć na
ławeczce. To co nieuchronne tyka w naszym
wnętrzu. Wokół głowy krąży osa przypadku.

Słuchaj. Patrz. Brzęczące światło czerwca jest wszędzie:
w prószeniu kwiatów kasztanowca, w chłodzie cisów
przenikającym do szpiku kości, w szkarłatnych
płatkach piwonii, w głębokim fiolecie bratków
i w bzów gipsowej bieli. Wczoraj przechodziła
tędy procesja Bożego Ciała, a dzisiaj
jej śladem przeciąga kolumna karnych mrówek
– służek Bożych, wczoraj brzozy w białej bieliźnie
służyły do ołtarza, dzisiaj, martwe, leżą
jakby spały. Ewa pyta czy nieuchronność
jest piękna? Nie, nie jest. Jedyną jej własnością
jest punktualność. Wokół ławeczki cumują

łodzie umarłych. Drobiny piasku szorują
o granitowe burty. Skrzypią wręgi, których
nie ma. W dulkach obracają się niewidoczne
wiosła. – Ahoj, marynarzowie – mówię, żeby
przerwać ciszę. – Ahoj! Ahoj! – odpowiadają,
choć powinni milczeć. Dawno już powiedzieli
wszystko, co mieli do opowiedzenia, Teraz
czekają na zmartwychwstanie, liczą kosteczki,
dmuchają na zimne. No tak, lepiej przemijać

w świetle, niż zasypiać snem ciężkim, nieprzespanym.
Życia nie można przeżyć ot tak, na ławeczce.
Nic tu po nas piękności dnia. Idźmy stąd, żono.

Dwie siwe głowy szukają cienia. Gdzie większa
miłość, tam i belki w sam raz na nasze krzyże.

Tekst został opublikowany w 14. numerze kwartalnika „Nowy Napis”.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krzysztof Kuczkowski, Ławeczka, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2022, nr 183

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...