21.11.2019
Bliźnięta
Żużel gorzki lub słodkie szyszki
Wywijając słowami, łapami
to w górę niech drżą wazony
to w dół leczenie wdów, dzieci
Przypadłem do boku skalnego
prosząc o podwójny dzban ciała
Potraktowano znów moją prośbę
jako bełkot dziwaka – kowala!
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Bianka Rolando, Bliźnięta, Czytelnia, nowynapis.eu, 2019