01.03.2021
Bociany nad Warszawą
Nad Warszawą krążyły dwa bociany
to dobry znak zauważyła spotkana kobieta
duchy poległych wracają do kraju
a my ciągle w biegu.
Na rogu Świętokrzyskiej ulicy
zapalono świeczki położono kwiaty
na pamiątkę dzieci co jak kamień
rzucono na szaniec.
Kto dziś wierzy w bociany
i z fusów kawy wróży rozkazy
wolność – bilet w nieznane i pamięć
którą ciągle krzyżami się mierzy.
Piętnasta stacja sierpniowej drogi
za murem rzędy brzozowych litanii
z roku na rok niezmiennie białe
i bez końcowego amen.
Z kalendarza odczytuję – ile to już lat minęło
dwie obrączki w kościele św. Michała
więc jednak wiara i miłość chodzą w parze
jak twoja i moja Warszawa.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Waldemar Michalski, Bociany nad Warszawą, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021