14.04.2021
BRACISZEK
oddalony o sześć lat
i siedem miesięcy – odszedł
mój mały braciszek osobną ścieżką
wśród kasztanowców – już od dawna
nie zbiera ich rudawych owoców
i nie prosi zrób mi ludzika!
jest głową rodziny
nie muszę odbierać go ze świetlicy
i mówić idź za mną albo przede mną
od dawna ma już swój świat
dla niego jestem teraz
obcym wariatem co pisze wiersze
zamiast uczciwie pracować
czasami spotykam
jego zimny pusty wzrok
tym spojrzeniem jakby mówił
idź za mną albo przede mną –
robisz mi wstyd przed kolegami
…
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Zbigniew Mysłowiecki, BRACISZEK, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021