26.07.2021
Dolina Jamesona
Rozpuściłam warkocze wodospadów
Niech spływają do stóp doliny
Posadziłam eukaliptusy
Do słońca ponad cienie
Wyniosłam paprocie na pnie.
Dumne otulone mgłą zawieszonych kropli
Rozpinają parasole liści.
Rozwiesiłam nad doliną chmury
A górom ścięłam wierzchołki
Dodałam barw ochry brązu żółcieni i bieli
Stworzyłam dolinę w objęciu gór
Po horyzont.
W słonecznym lecie
Błękitne zapachy kryją ją przed oczyma.
Zapomniałam o ptakach, zwierzętach
Owadach i ludziach.
Stworzyłam raj
Zapomniany w ciszy i pustce…
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Anna Pituch-Noworolska, Dolina Jamesona, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021