24.08.2021

DZIKIE CZEREŚNIE

DZIKIE CZEREŚNIE smakują jak cierpkie noce

Śliwki dojrzewają w snach szpaków

Orzechy zapowiadają wschód jesieni

Wśród nich księżyc jest zapomnianym bogiem

A ty kobieto liżesz podniebienie słońca

I kochasz stracha na wróble czyli poetę

Który otworzył ci drzwi do czyśćca

Gdzie aniołowie kołyszą oczy niewinnych

Wybacz kochana pokrzywom ich wiersze

Które parzą nasze okaleczone języki

Tam bóg lamentuje nad samotnymi

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Stanisław Dłuski, DZIKIE CZEREŚNIE, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...