21.01.2021

Exodus

Ojciec z synem w soboty jeździł w góry. Ciągnie

dziecko, dyć ono słabe mo kości – biadała babka.

W przeddzień syn śledził prognozę pogody.

Będzie padać, uniknie wstawania o piątej,

marszu, jazdy koleją. Zdarzało się, że ojciec

był w toalecie, a pociąg akurat stawał na stacji.

Syn bacznie obserwował peron, na którym,

gdy konduktor ogłosi odjazd, migną:

biała czapka ojca, plecak, jaskrawa flanelka.

Syn zostanie wśród obcych, złych ludzi.

 

(Z tomu Układ scalony)

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jan Baron, Exodus, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...