04.01.2021
Gra
Ja Gerda z krainy śniegów
urodziłam się wiele lat po wojnie
nieważne po jakiej
ważne po czyjej byłabym stronie
mój ojciec nieźle grał
szach i mat - nie raz słyszałam
szach to on nie był
nawet w jednej setnej a mat-sąsiad
wygryzł go i wypłynął
na morze czerwone z moją matką
z bratem grałam w klasy
pakowałam wędrowny plecak
ale Kaj swoje marzenia rozwiesił
wysoko w górach dalekiego kraju
ja Gerda z krainy śniegów
w domu pod wypaloną gwiazdą
obcego miasta
z zimnych oczu kochanków wyłuskuję
okruchy lodu
kaleczę słowa i gesty
skamieniałym sercem
a ten smutny chłopiec
po drugiej stronie stołu
to mój syn
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Anna Andrych, Gra, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021