14.07.2021

Koronki

Jest pewne misterium w haftowanych
przez babcię obrusach.
Oczka, przez które patrzymy na świat –
na kąpiące się w balii dziewczyny.


Kuzynka Marta skrywa znamię na udzie.
Trze je szorstką gąbką. Mocno. Aż do krwi.
Ale to nie pomaga, więc moczy we wrzątku.


Znamię jest pieczęcią od Pana Boga,
ma ją chronić przed oczyma chłopców. –
Tak mówi babcia – a gdy ona mówi,
to nikt się nie sprzeciwia.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Bożena Kaczorowska, Koronki, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...