09.02.2021
Robinson Fazoe
Idę po drewno i pewną cierpką mądrość.
Kosmogonię się z własnym odbiciem.
Obwąchuję kłody z psychodeliczną precyzją.
Nie żuj kory, na której udziwniasz.
Sceduj na siebie wyrób mannopodobny.
Oddychaj, jeśli chcesz.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Patryk Kosenda, Robinson Fazoe, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021