21.11.2019
stan przejściowy (narodziny; oscylacje krwi)
cała paleta rozkoszy wyłania twór, zero
na pełne przeciwieństwo sił staje się światłem
wewnątrz
Światła –
które czymś napełnione ścieka ku górze naczynia
i w jednej chwili rozbija krople śliny w miliardy
granic.
powstaje obraz i przemienia się w ekran, regulując
system splątaniem iluzji. oto tak rodzi się roślina
rozdzierając przejście, puls za pulsem dzieląc
wyjście – gałąź, które znamionuje wejście – kora.
zaniechane fale przodków demonstrują oba stany:
odbicie i odbicie
jako jeden punkt kontrolny odległości faz obrazu.
menstruację matki wieńczy wahadło na końcu pępowiny.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Waldemar Jocher, stan przejściowy (narodziny; oscylacje krwi), Czytelnia, nowynapis.eu, 2019