04.06.2021

Wiersz z ręki

Nie świt – nie mrok
          i czyjaś ręka

jak myśl jasna
Powolna ale silna

Nic
że jeszcze palce jak Adamowe
z lepkiej gliny i mułu
ciężkie kości
bo już rymują się
promienne ścięgna
Biegną linie bruzdy
kwitną paznokcie i opuszki
Piórka dotyku podnoszą
lotki gestów
jakby szukały drugiej ręki
i umawiały się

i chciały iść do ludzi

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jerzy Grupiński, Wiersz z ręki, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...