04.01.2021
Wigilia
Z cyklu „Dworzec”
Bufetowa
kapłanka litościwej zupy
podała mi talerz
topiłam w nim
grudki oczu
jakiś ksiądz
egzorcysta rozwiązał
węzeł mojej głowy
potykając się
o pijane włosy
stanęłam przed
kasą biletową gdzie nikt
nie zlituje się
z tego dworca odjeżdżają pociągi
do wszystkich
którzy mnie kiedyś
kochali
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Anna Andrych, Wigilia, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021