14.07.2021
Z INNEJ PRZESTRZENI
a więc dobrze, jestem obcy
i nieswój, a czy ktokolwiek może być swój
przecież jestem
z innej przestrzeni
przychodzę do ciebie ze snu, z powietrza
nie wiem już nawet z jakiej krainy
i stoję tu milcząc w korytarzu
jakbym bał się stracić z oczu
tę plamkę światła w szklanym oku twoich drzwi
a skoro już wiesz
to nie wystarczą ci
zaciśnięte powieki ani ten zwiewny
mazurek, który powtarzasz
na wszelkie sposoby
i chociaż wiesz, że przychodzę, nie otwierasz
nie pozwolisz mi nawet powiedzieć
jak daleko uniosę twoją pamięć
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krzysztof D. Szatrawski, Z INNEJ PRZESTRZENI, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021