13.10.2021
Z listu Teofila Lenartowicza
„Gałganami okryty
taki Norwid...”
patrzy
spośrodka tylko swojej wiedzy
Widać: myślą obraca
kąśliwe słowo,
ciągle obco
wrysowujące go w kąt
plecami do okna
Taki Norwid
w łachmanach
bez wygłosu
stróżuje na wierzchołku wiersza –
gniewnym wejrzeniem
bólem
ominiętego serca
2007
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Ewa Eysymontt, Z listu Teofila Lenartowicza, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021