15.10.2021
Z tęsknoty za pantofelkiem
zamiast żyć w tak skomplikowanym świecie
utłukłbym się gdybym miał odpowiedni tłuczek
do utłuczenia człowieczka osobistego na śmierć
bezbolesną na początek zmiażdżyłbym sobie prawą
potem lewą rękę i nogę prawą lewą itp. ucho klatkę
piersiową z której wyskoczyłoby mi bez bólu
serce i szczęśliwie uwolnione pogalopowałoby w długą
zostawiłbym sobie tylko jedno oko i szarą
komórkę do wynajęcia
niechby reszta była oczekiwaniem
na bardzo poważne oferty
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Szczęsny Wroński, Z tęsknoty za pantofelkiem, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021