03.05.2022
Chciałbym urodzić się wężem
oto
wychodzę z jaja leżącego na piasku
ostre ciepło drapie mnie po brzuchu
koło mnie lęgnie się
gromada obcych sobie wężyków
– jak pasażerowie opuszczają puste wagony
każdy w swoją stronę –
żadnych matek żadnych ojców
dziadków ciotek i wujów
a zwłaszcza rodzeństwa
sam sobie rosnę i rosnę
wokół spokój i cisza
na polanie
dostrzegam tłustą krowę
ogarnia mnie głód coraz mocniej
oplatam ją całym sobą
i bardzo się cieszę że nie mam
rodzinnej konkurencji
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Stefan Jurkowski, Chciałbym urodzić się wężem, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022