10.01.2023
cieśla józef myśli o ucieczce
ten który opowiada ciągle się myli
powtarza proste frazy by się utrwalić
i uszlachetnić wrażenie sensu
tymczasem nie ma porządku
nic nie płynie statki stoją na cumach
w mule albo na brzegu kotwice maszty
podobno kiedyś otwierała się woda
w żyłach krążyło powietrze ciężkie od znaczeń a ludzie
pisali wzrokiem po kamiennych tablicach
dziś w mętnej toni ginie powróz kotwicy
dno nie uwolni kadłuba chmury zeszły tak nisko
że trudno dostrzec gniazda
dlatego cel jest nieznany
coś niby odkupienie
albo dziesiąta plaga
uciekać trzeba lądem najlepiej pełzać
czołgać się aby nie zboczyć z drogi
ślady po sobie zostawiać proste wedle recepty
gówno pot czarna krew nieco spermy.
nie warto pisać gdy słowo się nie czyta
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Cezary Sikorski, cieśla józef myśli o ucieczce, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023