04.04.2022
ELEGIA NA ŚMIERĆ JÓZEFA DŁUSKIEGO
Data publikacji:
04.04.2022
Kategoria:
Nie umie rozpoznać twarzy,
zatok i ciepłych dolin dłoni,
trwa, jak noc oczekująca na
sonet porannej rosy. Uciekam.
Zamykam wszystkie drzwi.
Moje przeznaczenie czai się
w niepokornych myślach o.
W kroplach potu, który spływa
ze ścian. Śmierć spływa.
Oddalam ciało, zbliżam sny,
ćmy pamięci. Forma odnalazła
mnie, złamaną gałąź, litość
dziecka; bandaż zakładam
na zbyt widzące oczy Boga
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Stanisław Dłuski, ELEGIA NA ŚMIERĆ JÓZEFA DŁUSKIEGO , Czytelnia, nowynapis.eu, 2022