03.05.2022
Głód
słyszę jak księżyc
szarpie skórę nocy
a wiatr w głębinie
kruszy moje królestwo
jestem jak wycieńczony niewolnik
przywiązany do ciebie
pełnej krwi i krzyku
idę dalej a mój głód
zamknięty w butelce
rzucam w dłonie morza
kiedy odsunę od siebie
wszystko to z czym
się wciąż zderzam?
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Paweł Kuzora, Głód, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022