11.04.2022
list nr 203
delikatny zapach twoich perfum
czuwa nad moim smakiem
a jak wiadomo kwestia smaku jest ważna
ja to wiem
a ty po prostu uśmiechem gasisz zmrok
trafiłem najlepiej jak się da
wszystkie drzewa w tym parku pod plejadami
mówiły to każdym kamieniem i każdym poszumem liści
miałem cię wziąć na ręce i przenieść
przez te dzikie pola ale chyba zlękłaś się że to naprawdę
i chociaż o krok od samych najsławniejszych
było tak nierówno i tak wspaniale
pewnie nie zauważyłaś
ale tak pięknie nie zauważałaś
że ci daruję
zresztą jak zawsze
no i te wysokie obcasy
tak wysokie że aż strach
czaił się w twoich roześmianych oczach
delikatny zapach twoich perfum
czuwa nad moim smakiem
było pięknie
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jerzy Jankowski, list nr 203, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022