27.02.2023

*** (OTWARTE serce, napadało deszczu, zapomnieliśmy)

OTWARTE serce, napadało deszczu, zapomnieliśmy

zamknąć. kolejny wrzesień tutaj i znów jeden z żołędzi

przedostał się do mojej krwi

 

kropelkową nocą

 

szedłem do Ciebie – co czarne w niej,

do dziś nienazwane, niepoznane; drzewo,

na którym truchlało lato;

kasztany i jagody jarzębin brzęczały

opróżnione kieliszki – więc było i listowie

zazdrosne o twoje włosy

 

moje oko

 

czeka teraz na kolację: wypija kamień;

usta na podróż

(z okna naprzeciwko jakaś dziewczyna

spuszcza swój długi warkocz dla kochanka);

 

oto teraz daleko gdy śpisz, opada Babilon z twojej powieki,

tak cicho

jak na jesień liść

Z tomu ZALUSTRZE (Wydawnictwo Kwadratura, Łódź 2019)

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Sylwester Seweryn Kołodziejczyk, *** (OTWARTE serce, napadało deszczu, zapomnieliśmy), Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...