02.02.2023
Pierwsza miłość
Jeszcze się nie nauczyliśmy pocałunkami zamykać oczu
to szafa darowała nam ciemność
i odwagę buszowania w niemodnych strojach
Twoja siostra przestała być przyzwoitką
uwiedziona trzema lustrami odchodzącej w niepamięć toaletki
wkładała szpilki mojej matki i przywracała ją do życia
tańcem w rytm skrzypiącej płyty z adapteru bambino
Nakładała pomadkę na usta
ściągała na siebie przekleństwo Marylin Monroe i Brigitte Bardot
gdy my w szafie spłoszeni jak motyle
szukaliśmy się pocałunkami
a oczy zawsze pełne gwiazd gubiły dalekowzroczność
w rękawach zimowych płaszczy łzawiliśmy naftaliną
na rozstrzelane koszule i powstańcze opaski
Tekst został zakupiony w ramach programu Tarcza dla Literatów.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jerzy Fryckowski, Pierwsza miłość, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023