Nowy Napis Co Tydzień #128 / *** [Mam 12 lat]
Mam 12 lat
patrzymy w stronę księżyca może jakiś drobny odblask
może zajączek puszczony lusterkiem z awersem Sofii Loren
gdy człowiek zrobi krok do wieczności
w rękach mam jeszcze fakturę świadectwa z paskiem
ostatnie zaświadczenie że jestem bardzo dobry
znam się na wszystkim od śpiewu po język rosyjski
Ze sprawowania wzorowe bo w tajemnicy biegałem do apteki
i przynosiłem wychowawcy maść na świerzb
jako bonus otrzymywałem zwolnienia w czwartki
gdy miedzy 14 a 16 pozwalano mi patrzeć na umierająca matkę
Mam 12 lat
jeszcze nie narodziła się żadna z moich kochanek
dorośli ukrywają przede mną diagnozę
i nie nalegają na lekcje angielskiego
bo na pieczątkę w dowodzie tylko do KDL-u
gdzie dobrobyt prawie jak u nas i nikt nie sika na pomniki z gwiazdą
Zmęczeni grą w piłkarzyki jak nocni stróże podpieramy powieki zapałkami
nie możemy oderwać oczu od księżyca
księżyc nie może oderwać się od Ziemi
Telewizory czarno-białe i tylko glob srebrny
wierzymy że szlachetny pył pozostanie na butach kosmonautów
i razem z nimi da się szczęśliwie sprowadzić na Ziemię
Mam 12 lat
Tekst został zakupiony w ramach programu Tarcza dla Literatów.